Szepty, szelesty
wtorek, 1 maja 2012
Une plénitude.
Marzeniem ściętej głowy, pamiętnikiem ściętych drzew, nieodrosłych, rosłych ku dorosłości, ku nagłości prześwitu słonecznego zachwytu. Za-chwyca, chwytając za rozdroże serc.
Zagubieniem odnalezionym przy M.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz